Niestety pierwsza poważna awaria,wracałem do domu skuter zgasł nie wiedzieć czemu
Chciałem odpalić niestety okazało się że starter jest zablokowany jak by go coś trzymało...
Po odkręceniu pokrywy zdjąłem wariator i ostrożnie powoli to w jedną to w drugą stronę kręciłem wałem aż do momentu gdy poruszał się już z normalnym oporem.
Niestety po złożeniu wszystkiego i odpaleniu silnika usłyszałem dziwny dźwięk jak by ocieranie metalu. Postanowiłem oddać skuter do serwisu podejrzewam że poszły łożyska ale nie jestem pewien jak odbiorę z naprawy napiszę więcej...
Dzwoniłem do serwisu i moje podejrzenia były słuszne silnik w częściach wymiana łożysk wału i dodatkowo tłok i pierścienie bo niby że podtarty
eh... i znowu czeka docieranie